Przez rok grono osób regularnie sięgających po pożyczki BNPL zwiększyło się o 1/3, a wartość udzielonego im finansowania – o 89 proc. Najczęściej są to osoby w wieku 35-44 lata i przeważnie panie. Po płatności odroczone sięgają dwa razy w miesiącu. Z reguły finansują tak zakupy do 200 zł.
Z danych Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego wynika, że wciąż szybko przybywa osób sięgających po pożyczki BNPL (ang. buy now pay later). Jednak częstotliwość korzystania z tego produktu jest mniej więcej stała. W miarę stabilna jest też średnia kwota jednej płatności odroczonej .
Przybywa odraczających płatności
W 2023 średnio miesięcznie z pożyczki BNPL korzystało 420 tys. osób. O ile jednak na początku ub. r. takich osób było 340 tys., tak pod koniec – już 0,5 mln. Dla porównania w połowie 2022 było ich mniej niż 200 tys.
Trudno się dziwić tak dużej dynamice wzrostu. Płatności odroczone to produkt, który pod warunkiem spłaty całego zobowiązania w ciągu 30-35 dni zapewnia darmowe finansowanie (brak odsetek i innych kosztów).
Wg BIK-u na koniec 2023 aktywny produkt typu BNPL miało 1,2 mln osób. Kiedykolwiek skorzystało z niego 1,98 mln konsumentów .
Mimo dynamicznego wzrostu grona osób korzystających z płatności odroczonych częstotliwość sięgania po to rozwiązanie nie zmieniła się. Statystycznie każdy klient robi to dwa razy w miesiącu.
Popyt na pożyczki BNPL mocno rośnie
Wraz z liczbą klientów rośnie także czyli liczba i skumulowana wartość pożyczek BNPL. Choć dynamika jest mniejsza niż w 2022 (kilkaset procent), nadal osiąga wysokie wartości dwucyfrowe.
Pod koniec 2023 co miesiąc klienci korzystali z płatności odroczonych ponad 1 mln razy. W całym 2023 zaciągnęli łącznie 10,265 mln pożyczek BNPL , czyli o 2/3 więcej niż rok wcześniej. W tym samym okresie wartość transakcji prawie się podwoiła (+89 proc.), gdyż wzrosła z 1,9 do 3,6 mld zł .
Średnia kwota pojedynczej transakcji fluktuowała. Jednak ani razu nie spadła poniżej 300 zł. W efekcie w porównaniu z rokiem poprzednim zwiększyła się o prawie 16 proc. – z 308 do 357 zł . To dynamika większa od ubiegłorocznej inflacji, która wg GUS-u wniosła średnio 11,4 proc.
W praktyce wartość jednej pożyczki BNPL była jeszcze mniejsza. Wg BIK-u 3/4 transakcji tego typu opiewała na mniej niż 200 zł. Natomiast operacje do 500 zł stanowiły 94,5 proc. wszystkich płatności odroczonych. To trend utrzymujący się od dłuższego czasu.
Kto korzysta z pożyczek BNPL
Po płatności odroczone sięgają najczęściej osoby w wieku 35-44 lata (32,9 proc. wszystkich odraczających płatności) oraz 25-34 lata (31,5 proc.). Łącznie stanowią one 2/3 rynku. Dla porównania ich udział w rynku tradycyjnych kredytów bankowych to ok. 40 proc.
Przeważnie po płatności odroczone sięgają kobiety. Ich przewaga nad mężczyznami w tej kwestii jest wyraźna i wynosi 60 do 40. Dla porównania struktura osób wg płci zaciągających kredyt w banku jest niemal idealnie zbalansowana (51 do 49 na korzyść pań).
Klienci banków korzystający z płatności odroczonych sumiennie spłacają zobowiązania . Ich rzetelność jest nawet większa niż w przypadku tradycyjnych produktów kredytowych. O ile pożyczkę BNPLna czas oddaje 96 proc. konsumentów, tak kredyt bankowy – nieco ponad 85 proc.
Opóźnienia powyżej 90 dni ma 0,4 proc. klientów bankowych sięgających po pożyczki BNPL. W przypadku kredytu odsetek ten wynosi 1,4 proc.