Kto i za ile bierze samochód w leasing

Kto i za ile bierze samochód w leasing

Dzięki większej dostępności pojazdów klienci znów chętniej decydowali się na leasing samochodu, zwłaszcza osobowego i dostawczego. W tej grupie wśród nabywców dominowali mikroprzedsiębiorcy. Natomiast ciężarówki w leasing brały najczęściej średnie i duże firmy.

Związek Polskiego Leasingu podsumował wyniki branży za 2023. Okazały się one rekordowe. Zarówno wartość sfinansowanych w ciągu jednego roku aktywów, jak i portfela czynnych umów przekroczyły okrągłe poziomy. Główna w tym zasługa leasingu pojazdów lekkich, czyli osobowych i dostawczych.

Leasing samochodów osobowych

W minionym roku firmy leasingowe sfinansowały aktywa za 102,5 mld zł, czyli o 14,4 mld zł (16 proc.) więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Ożywienie widać było już po I kwartale. W efekcie wartość portfela zwiększyła się o ponad 15 proc. -- do 203,3 mld zł.

Motorem wzrostów okazał się leasing samochodów osobowych i dostawczych. Jego wartość wzrosła o 12,9 mld zł w porównaniu z 2022 i wyniosła 50,2 mld zł. Z tego 42,5 mld zł pochłonął zakup aut osobowych.

Dynamika na poziomie niespełna 35 proc. okazała się największa ze wszystkich grup nabywanych w ten sposób przedmiotów. W ostatnim kwartale tempo wzrostu leasingu aut jeszcze przyspieszyło -- do 48 proc.

W całym 2023 klienci wzięli w leasing o 27 proc. więcej pojazdów lekkich niż rok wcześniej. Przeważnie (72 proc. przypadków) były to nowe samochody. Średnia wartość jednej umowy poszła w górę 6 proc. -- do 144 tys. zł. Nabywcami byli głównie (61 proc. przypadków) mikroprzedsiębiorcy, tj. podmioty z przychodami do 5 mln zł.

Na wyraźną poprawę wyników w tym segmencie rynku leasingowego wpłynęła większa dostępność aut u dostawców oraz inflacja. Z taśm produkcyjnych w Europie zjechało o 12 proc. więcej pojazdów lekkich niż rok wcześniej (dane firmy IHS Markit).

Wg Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar średnia katalogowa cena nowego samochodu w Polsce poszła w górę 12 proc. -- do 173 tys. zł. Aczkolwiek po uwzględnieniu rabatów było to 5 proc.

Leasing pojazdów ciężarowych

W analizowanym okresie zwiększył się też leasing samochodów ciężarowych. Klienci sfinansowali w ten sposób pojazdy za 22,6 mld zł, czyli o 1,1 mld zł (5 proc.) więcej niż rok wcześniej.

Jednak w tym segmencie rynku panował odwrotny trend niż w osobówkach. Z kwartału na kwartał wartość transakcji malała. W trzech ostatnich miesiącach była nawet ujemna (-13 proc.).

W efekcie firmy wzięły w leasing o 6 proc. mniej ciężarówek niż w 2022. Średnio wydawały na to 287 tys. zł, czyli o 11 proc. więcej w stosunku do 2022. Najczęściej (3/4 przypadków) były to ciągniki siodłowe z naczepami / przyczepami. Z reguły (72 proc. umów) przedsiębiorstwa decydowały się na nowe auta.

Największą grupę nabywców ciężarówek poprzez leasing (37 proc.) stanowiły średnie i duże firmy. Aczkolwiek w przeciwieństwie do segmentu aut osobowych struktura leasingobiorców pojazdów ciężarowych była zrównoważona. Mikroprzedsiębiorcy odpowiadali za 33 proc. transakcji, a małe firmy -- za 29 proc.

Leasing samochodów zyska na znaczeniu

Duże ożywienie w motoryzacji sprawiło, że udział pojazdów w strukturze leasingowanych aktywów wzrósł z 66,7 do 70,9 proc. To najwięcej od pięciu lat. Nominalnie było to 72,7 mld zł.

Wg przedstawicieli branży ten rok również ma być dla niej udany. Prognozują oni, że leasing samochodów osobowych i dostawczych urośnie o 19,5 proc. (do 59,9 mld zł), a ciężarowych -- o 10,2 proc. (do 25,8 mld zł).

Oznacza to, że za rok udział pojazdów w rynku będzie jeszcze większy i wyniesie 72 proc. Nakłady klientów na tego rodzaju aktywa pójdą w górę o niespełna 18 proc. (do 85,7 mld zł).

Natomiast inwestycje w całej gospodarce finansowane poprzez leasing mają się zwiększyć o 16 proc. -- do 119 mld zł. Ma to być pokłosiem większych wydatków konsumentów i rosnących inwestycji firm.

Komentarze
Dodaj komentarz